🤡 NAJBARDZIEJ ZWARIOWANE I BEZSENSOWNE WYDARZENIA 🤡

Dzień dobry!
Każdy z was na pewno wie o zakładce "Wydarzenia", którą znajdziemy w naszej małej planecie, tuż nad zadaniami. Gracze tworzą tam wydarzenia z różnych powodów, między innymi jeśli chodzi o ślub, top model, wymiany, szukanie czegoś i tak dalej. Są jednak osoby, które nie zawsze używają tą zakładkę tak, jak administratorzy gry zakładali. W dzisiejszym poście przejrzymy parę wydarzeń, które albo są całkowicie zwariowane, czy też bezsensowne, tak jak w tytule. Oczywiście urozmaicę wam czytanie moimi lekkimi komentarzami 😊

Wszystkie przedstawione wydarzenia były zbierane przez ostatnie trzy dni i będą całkowicie pomieszane. Pojawią się tutaj różne tematyki, które według mnie wydawały się albo bezsensowne, albo zwariowane. Zaczynajmy!

Hmm, bardzo mnie zastanawia to wydarzenie Persiki. Zostało ono utworzone na mapie ślubnej i oznaczone jeszcze żółtą gwiazdeczką. Wydaje się, że droga Persika miała zamiar brać ślub, ale jej nie wyszło, bo musiała do łazienki i przez co miała tylko jedną rzecz w głowie? Bardzo ciekawe. No cóż, o co chodziło z tą kupą i scaniem Persice, już niestety się nie dowiemy.

Pożar! A może i nie? O co chodzi z tym piernikiem? Ruda chyba nie posłuchała się Dominika, i zostawiła otwarty piekarnik. Bardzo dobry pomysł ogłaszania tego na wydarzeniach. Może potrzebowali pomocy w gaszeniu? Straży pożarnej brakuje nam na Awatarii, ale może ktoś z takimi zdolnościami się znajdzie. Warto poszukać!

Hau hau! Od kiedy na Awatarii można mieć psy albo jakieś inne zwierzątka? Jak widać mięsny jeż takie posiada. Klaudia. Cudowne imię dla pieska. Niestety, chyba mięsny jeż zgubiła go na spacerku i musiała zawołać go przez wydarzenia. Biedna. Jeśli ktoś widział Klaudie, niech się melduje!

Niestety, nie każdy na Awatarii ma wystarczająco środków do życia. Po tym wydarzeniu można wywnioskować, że do tych osób należy również Kubuś. Co mnie zastanawia to to, czy go to smuci czy cieszy. Najpierw smutas, później śmieszek. Zgłoś się do mnie, mogę ci trochę pożyczyć!

Myślałam, że studniówki już dawno się odbyły. Ta została chyba zorganizowana strasznie późno. No cóż, lepiej późno niż wcale. Jak było na potańcówce, niestety wam nie powiem, gdyż z jakiś powodów nie mogłam dołączyć. Była to chyba raczej prywatna impreza. A tak bardzo chciałam pokazać swoje piękne suknie..

Kolejna fala odejść? Nie! Tym razem odchodzi tylko Kubuś (to nie ten biedny). Pożegnanie całej Awatarii jest super koleżeńskie. Ciekawa jestem z jakiego powodu to odejście.. Biedny Kubuś, chyba przyjaciele go nie lubili. Jeśli szukasz kogoś do pogadania, zgłoś się!

Jagermeister! Cudowny trunek, oczywiście jedynie dla osób dorosłych. Co do treści wydarzenia, nasz trunek niestety, ale chyba za bardzo się pośmiał i zamiast pęknąć, dostał bana. No cóż, nasza administracja nie zawsze daje bany w dobrym momencie. Nie możemy tego zmienić, chociaż bardzo byśmy chcieli. Kochany trunku, bardzo ci współczuje.

Co do śmiechu, siła spokoju również nie pożałowała. Myślałam, że ta osóbka jest bardziej spokojna, ale jak widać może też być niezłą wariatką! Śmiech to zdrowie, nie zapomnijmy o tym. Przekazywanie takiej energii innym, poprzez wydarzenia, to według mnie dobry pomysł. Oby tak dalej!


Koniec tego wariactwa i bezsensu. Jak oceniacie te wydarzenia? Które były najbardziej bezsensowne lub zwariowane? Według mnie najbardziej zaskoczyło mnie wydarzenie o rudej i piekarniku. Dosłownie, zauważając je w zakładce, lekko wybuchłam śmieszkiem. Ciekawi mnie, jak brzmiało najbardziej zwariowane czy też najbardziej bezsensowne wydarzenie, które wy kiedykolwiek widzieliście na Awatarii. Napiszcie w komentarzach! Ja na tą chwilę się żegnam i życzę wam miłego wieczorku!